Nowe zasady
W połowie października poprosiłam moich dwunastolatków, żeby wyobrazili sobie, że zakładamy pierwszą osadę w historii ludzkości. Jakie chcielibyśmy mieć zasady? - Nie kradniemy – powiedziała Soon Yi. Wrzuciłam to na ekran. - Potrzebujemy sportu! Musimy w coś grać! – powiedziała Telise, która gra w szkolnej reprezentacji lacrosse i fiscusa. - Najpierw praca, potem zabawa. Najpierw musimy spisać zasady – zauważyłam. - Większość społeczeństw wybijała się w wojnach – my przekierujemy agresję w konkurencję na zawodach sportowych – Telise z tymi swoimi warkoczykami związanymi na karku zawsze była taka zadziorna. Reszta jej przytaknęła. – Jak starożytni Grecy w tych swoich polis. Wiecie, oni zaczęli organizować olimpiady w roku pięćsetnym – dorzuciła, chwaląc się swoją wiedzą. ...